Remis na inaugurację sezonu

Drużynie z Kamienicy Polskiej nie udało się wyrównać rachunków z poprzedniego sezonu, podopieczni Artura Minkiny zremisowali z Concordią Knurów 1:1. 

Pierwsze minuty spotkania przebiegały bardzo szybko. Akcja toczyła się głównie w środkowej części boiska, ale więcej okazji stwarzali sobie goście.

Wynik spotkania został otwarty już w 10.minucie, gdzie na listę strzelców wpisał się Kameruńczyk grający w barwach Knurowian Solomon Mawo.

Po stracie bramki Kamieniczanie od razu ruszyli z odsieczą, ale zawodnicy nie potrafili znaleźć sposobu na pokonanie Pawła Krasonia. W 16. minucie szczęścia próbował Piotr Nocoń, lecz jego uderzenie poszybowało nad poprzeczką. W 24. minucie mogło być już 0:2 ! Nie stało się tak, tylko dlatego, że w bramce Kamieniczan stał Karol Kuczera i obronił strzał Kameruńczyka z 5 metrów. Niespełna 10 minut później dobre zachowanie Rafała Czerwińskiego i strzał na bramkę, który końcami palców na rzut rożny sparował Krasoń. Chwile później strzału z dystansu próbował nowy nabytek Kamieniczan Przemysław Sikora, ale jego strzał wyłapał bramkarz gości. Pod koniec pierwszej połowy kolejną bramkę mogli zdobyć goście. Dobre wykonanie rzutu rożnego zakończyło się strzałem na bramkę, ale Kuczera po raz kolejny wyszedł z pojedynku zwycięsko.

Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0:1 dla Concordii. Początek drugiej połowy mógł zacząć się katastrofalnie dla LKS-u. Stratę Adama Mesjasza pod własną bramką chciał wykorzystać zawodnik gości, ale jego strzał minął bramkę. W 56. minucie Mesjasz mógł się odpłacić za ten błąd, gdyby piłka uderzona z rzutu wolnego nie minęła bramki.

W 68. minucie znów groźną kontrę przeprowadzili goście, ale na szczęście nic z tego nie wynikło. W 73. minucie stało się to, czego oczekiwali kibice zebrani na trybunach w Kamienicy Polskiej. Dobre dośrodkowanie w rzutu rożnego na bramkę zamienił Rafał Czerwiński. 3. minuty później Kamienica mogła wyjść na prowadzenie, ale strzał Czerwińskiego z rzutu wolnego uderzył w słupek. 

W 84. minucie na boisku zaiskrzyło między zawodnikiem gości a Rafałem Czerwińskim, gdzie w konsekwencji arbiter spotkania ukarał obu zawodników żółtą kartką. Od 89. minuty Kamieniczanie musieli sobie radzić w dziesiątkę. Za faul w środkowej części boiska drugi żółty kartonik obejrzał Kornel Ryś. Na szczęście do końca meczu wynik się nie zmienił i Kamieniczanie zdobywają pierwszy punkt w nowym sezonie. 

Skład LKS Kamienica Polska: 

Kuczera - Ciekot, Górecki, Mesjasz, Krajza - Sikora (88.minuta Wrzosowski), Ryś, Witczyk (72.minuta Wiśniowski), Skwarczyński (85. minuta Błaszczyk), Nocoń (90. minuta Szymczyk) - Czerwiński